Zespół prof. Jana Styczyńskiego z powodzeniem przeprowadził pierwszą terapię CAR-T. Pacjentką była pięcioletnia dziewczynka Zespół prof. Jana Styczyńskiego z powodzeniem przeprowadził pierwszą terapię CAR-T. Pacjentką była pięcioletnia dziewczynka Nauki przyrodnicze

Rewolucyjna terapia w Szpitalu Jurasza

— Redakcja
udostępnij na facebook udostępnij na twitterze udostępnij na linkedin wyślij mailem wydrukuj

W Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza pięcioletnia dziewczynka z oporną postacią ostrej białaczki limfoblastycznej przeszła przełomową terapię CAR-T.
– To szansa na wyleczenie pacjentów, u których inne metody nie były skuteczne, dająca możliwość przełamania oporności nowotworu – mówi prof. dr hab. Jan Styczyński.

W piątek 9 maja w Klinice Pediatrii, Hematologii i Onkologii w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy u pięcioletniej pacjentki z oporną postacią ostrej białaczki limfoblastycznej zastosowano terapię CAR-T (ang. chimeric antigen receptor, czyt. kar-ti).

To dość nowa metoda. W Polsce najpierw stosowano ją w ramach badań klinicznych, a od ponad roku również w ramach programu finansowanego przez NFZ. Dotąd wykorzystywano ją głównie u pacjentów dorosłych, natomiast u dzieci tylko w jednym ośrodku.

Jesteśmy drugim ośrodkiem dziecięcym w Polsce, w którym stosowana jest ta metoda - tłumaczy prof. dr hab. Jan Styczyński z Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza. - Stara zasada mówi, że "najtrudniejszy pierwszy raz". Wkrótce będziemy leczyć drugą pacjentkę. Droga do terapii CAR-T u dzieci w Polsce północnej została otwarta.
Prof. dr hab. Jan Styczyński z Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza fot. Andrzej Romański

Barierę w szerszym zastosowaniu CAR-T stanowi konieczność spełnienia bardzo wysokich wymagań, co jest niezbędne do uzyskania certyfikacji, czyli prawo do stosowania tej metody.

– I my je spełniamy, we współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa – dodaje prof. Styczyński.

Przełomowa terapia

CAR-T jest produktem terapii zaawansowanej (ATMP, Advanced Therapy Medicinal Product), łączącej terapię komórkową, immunoterapię i terapię genową. Jest uznawana za przełomowe i największe osiągniecie terapeutyczne w hematologii i onkologii w ostatnich latach. 

– CAR-T to dokładnie limfocyty T z genetycznie zmodyfikowanym receptorem, ukierunkowanym przeciwko komórkom nowotworowym. Po zmianie receptora limfocyt T staje się żywym lekiem przeciwnowotworowym, celującym wyłącznie w nowotwór – wyjaśnia prof. Styczyński.

O CAR-T mówi się, że to terapia przełomowa z dwóch powodów.

Po pierwsze ze względu na przełomową technologię stosowaną w tej metodzie. Po drugie daje możliwość przełamania oporności nowotworu i wyleczenia tej grupy pacjentów, u których dotychczas znane i stosowane metody nie były skuteczne – mówi prof. Styczyński.

Od pacjenta z białaczką w procesie leukaferezy pobierane są jego własne limfocyty T. Komórki te są następnie wysyłane do firmy farmaceutycznej wytwarzającej, metodami terapii genowej, CAR-T (aktualnie wyłącznie za granicę: do USA, Holandii bądź Szwajcarii). Proces ten trwa ok 3-4 tygodni.

– Wytworzone komórki CAR-T, w świetle prawa już będące lekiem, są przesyłane do ośrodka, w którym leczony jest pacjent. Następnie są mu podawane – tłumaczy prof. Styczyński. – Komórki CAR-T aplikowane są jednorazowo, mają jednak właściwość namnażania się w organizmie pacjenta, zwiększając działanie przeciwbiałaczkowe. Ten efekt stwierdziliśmy u naszej pacjentki.

Pierwsza dziecięca pacjentka

Dziewczynka, która jako pierwsza przeszła w Klinice Pediatrii, Hematologii i Onkologii terapię CAR-T, spędziła w szpitalu tydzień przed jej podaniem (w związku z koniecznością zastosowania łagodnej chemioterapii), oraz dwa tygodnie po leczeniu.

– W tym okresie wystąpiły spodziewane objawy związane z działaniem leku. Ponieważ ten lek niszczył komórki białaczkowe, wystąpiły objawy zespołu uwalniania cytokin z rozpadających się komórek oraz objawy neurotoksyczności. Zgodnie z oczekiwaniami wszystkie te objawy miały umiarkowane nasilenie i były cały czas pod kontrolą lekarzy i pielęgniarek – opisuje prof. Styczyński.

Aktualnie wskazaniami do zastosowania terapii CAR-T u dzieci jest wyłącznie ostra białaczka limfoblastyczna B-komórkowa. U dorosłych również niektóre chłoniaki nieziarnicze i szpiczak mnogi.

Ze względu na sposób "uzbrajania" limfocytów T poprzez zmianę ich receptora, teoretycznie istnieje możliwość leczenia każdego nowotworu tą metodą. Na świecie toczy się obecnie ponad 1000 badań klinicznych z zastosowaniem CAR-T – tłumaczy prof. Styczyński. - To osiągnięcie, które już zasługuje na Nagrodę Nobla, co nie znaczy, że kiedykolwiek się jej doczeka.

CAR-T w Juraszu

Do wprowadzenia leczenia metodą CAR-T w Szpitalu Jurasza przyczynił się przede wszystkim zespół Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii, ze szczególną rolą dr Moniki Richert-Przygońskiej, dr. hab. Krzysztofa Czyżewskiego i dr. Roberta Dębskiego. Pomagali im pracownicy apteki szpitalnej, wspierali anestezjolodzy i neurolodzy, a w sprawach organizacyjnych również pion administracji szpitala. Ogromnej pomocy udzieliło Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, w którym wykonywane są aferezy komórkowe oraz działa bank komórek.

– Model współpracy pomiędzy naszym szpitalem i RCKiK, który wypracowaliśmy w Bydgoszczy, sprawdza się w wielu miejscach w Europie. RCKiK zapewnia najwyższe standardy postępowania z preparatami komórkowymi, przeznaczonymi do stosowania u pacjentów – dodaje prof. Styczyński.

Klinika Pediatrii, Hematologii i Onkologii w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza jest jedynym pediatrycznym ośrodkiem w Polsce Północnej, zajmującym się przeszczepianiem komórek krwiotwórczych (tzw. przeszczepianiem szpiku). Kierowani są tu pacjenci z całej północnej części kraju. Wykonuje wszystkie rodzaje przeszczepów. W ostatnich latach zespół Kliniki rozwija również inne metody terapii komórkowej: terapię komórkami mezenchymalnymi, fotoferezy pozaustrojowe, terapię przeciwwirusowymi limfocytami cytotoksycznymi - lekarze ze Szpitala Jurasza jako pierwsi w Polsce z powodzeniem zastosowali terapię limfocytami przeciwwirusowymi "third-donor party".

Zasady udostępniania treści
udostępnij na facebook udostępnij na twitterze udostępnij na linkedin wyślij mailem wydrukuj

Powiązane artykuły

Żywy lek na nowotwory

Artykuł zawiera film

Życiodajna moc transplantologii

Artykuł zawiera film

Chirurgia na światowym poziomie

Algorytm na zdrowie

Artykuł zawiera galerię Artykuł zawiera film

Na stronach internetowych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika są stosowane pliki „cookies” zgodnie z Polityką prywatności.
Ustawienia zaawansowane
Na stronach internetowych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika są stosowane pliki „cookies” zgodnie z Polityką prywatności. Stosowane przez nas ciasteczka służą wyłącznie do poprawienia funkcjonalności strony. Zbierane dane są przetwarzane w sposób zanonimizowany i służą do budowania analiz i statystyk, na podstawie których będziemy mogli dostosować sposób prezentowanych treści do ogólnych potrzeb użytkowników oraz podnosić ich jakość. W tym celu korzystamy z narzędzi Google Analytics, CUX i Facebook Pixel. Poniżej możliwość włączenia/wyłączenia poszczególnych z nich.
  włącz/wyłącz
Google Analitics

Korzystamy z narzędzia analitycznego Google Analytics, które umożliwia zbieranie informacji na temat korzystania ze stron Portalu (wyświetlane podstrony, ścieżki nawigacji pomiędzy stronami, czas korzystania z Portalu)

CUX

Korzystamy z narzędzia analitycznego CUX, które pozwala na rejestrowanie odwiedzin na stronach Portalu.

Facebook Pixel

Korzystamy z narzędzia marketingowego Facebook Pixel, które umożliwia gromadzenie informacji na temat korzystania z Portalu w zakresie przeglądanych stron.