Najcieplejsze lato w Stacji Polarnej UMK na Spitsbergenie
Naukowcy z toruńskiego UMK zaobserwowali najcieplejsze lato w regionie Stacji Polarnej na Spitsbergenie od początku badań, czyli od 1975 r., a średnia temperatura wyniosła aż 7,6 stopni C.
Zakończyła się kolejna wyprawa do Stacji Polarnej UMK na Spitsbergenie. - Była to ekspedycja inna niż wszystkie do tej pory - relacjonuje dr hab. Ireneusz Sobota, prof. UMK, kierownik wyprawy. - W ponurych czasach pandemii. Najkrótsza. Z odbyciem kwarantanny. Jednak po wielu trudach udało się dotrzeć na Kaffioyrę. A przede wszystkim udało się uratować wieloletnie serie pomiarowe, jedne z najdłuższych istniejących na Svalbardzie.
Kosztowało to wiele wysiłku cztery osoby, które wzięły udział w ekspedycji, a byli to dr hab. Ireneusz Sobota, prof. UMK i dr Marcin Nowak z Katedry Hydrologii i Gospodarki Wodnej Wydziału Nauk o Ziemi i Gospodarce Przestrzennej UMK oraz filmowcy Ryszard Kruk i Magdalena Kruk, którzy realizują film o Stacji. Podczas wyjazdu wykonano najważniejsze badania naukowe dotyczące zmian lodowców tego obszaru. Z pierwszych wyników badań wynika, że było to najcieplejsze lato w regionie Stacji od początku badań, czyli od 1975 roku, a średnia temperatura wyniosła aż 7,6 stopni C. Topnienie lodowców również odnotowano największe w historii badań toruńskich hydrologów. Miejscami wyniosło ono prawie 5 m od powierzchni.
Szkoda, że największa ziemska zbroja przeciwko ocieplaniu klimatu, jaką są lodowce, tak szybko się kurczy.
Więcej informacji o topnieniu lodowców, również z rejonu Stacji Polarnej UMK, można znaleźć w międzynarodowej publikacji "Reconciling Svalbard Glacier Mass Balance", której współautorem jest prof. Sobota.
Ja podkreślają naukowcy, najważniejszym sukcesem tegorocznej ekspedycji było uratowanie pracy wielu osób, które prowadziły badania w tym regionie od 1975 roku.