Ponadczasowy prezent dla Kopernika
50 lat temu odsłonięto dekoracyjne panneau na fasadzie Auli UMK w Toruniu. Instalację, na którą składa się wizerunek Kopernika, zegar słoneczny, płytka z podpisem artysty oraz kompozycja rzeźbiarska symbolizująca układ ciał niebieskich, stworzył i podarował uczelni Stefan Knapp w 500. rocznicę urodzin astronoma.
Ścianę frontową auli zdobi 255 kwadratowych elementów w trzech wielkościach: 164 małych, 67 średnich i 24 duże. – Panneau wykonane jest metodą opracowaną przez Knappa, polegającą na pokrywaniu stalowych blach porcelanowym gruntem, a następnie nanoszeniu na nie sproszkowanego szkła o różnych barwach – tłumaczy dr hab. Michał Pszczółkowski, autor książki "Architektura Uniwersytetu Mikołaja Kopernika". – Powierzchnia blach została utrwalona poprzez kilkakrotne ich wypalenie w specjalnym piecu, co uodporniło kolorowe elementy na działanie warunków atmosferycznych.
Wszystkie elementy mozaiki artysta wykonał w swojej angielskiej pracowni. Pracę zakończył na przełomie września i października 1972 r. 13 i 15 października polsko-angielskie przedsiębiorstwo przewozowe dostarczyło z miejscowości Wormsley do portu siedem skrzyń o wadze około 1,5 tony. Do Polski trafiły drogą morską transportowane przez Przedsiębiorstwo Spedycji Międzynarodowej C. Hartwig w Szczecinie (odpłatnie) oraz Polskie Linie Oceaniczne z siedzibą w Gdyni (za darmo). Zostały załadowane na statek "Wodnica", który wypłynął z Londynu 20 października 1972 r. Dwa dni później drobnicowiec zawinął do portu w Szczecinie.
Montażu instalacji podjęli się specjaliści z Bydgoskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego. Knapp gościł w Toruniu 21 listopada 1972 r., by ocenić postęp prac. Ukończono je 31 stycznia 1973 r., a 5 lutego dokonano ich komisyjnego odbioru.
To jeden z nielicznych przykładów twórczości zachodniego artysty w przestrzeni PRL-u – mówi dr hab. Pszczółkowski. – Stefan Knapp, choć polskiego pochodzenia, jako artysta był ukształtowany w całości przez sztukę Zachodu: tam zdobył wykształcenie, tam ewoluowała jego twórczość. Na tym tle dzieło jest absolutnym unikatem – także w zakresie techniki wykonania, w polskiej sztuce będącej całkowitą nowością.
W zbiorach Archiwum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika zachował się protokół z posiedzenia Kolegium Rzeczoznawców w dniu 10 marca 1973 r., na którym rozpatrywano sprawę kompozycji malarskiej Stefana Knappa na elewacji budynku auli w miasteczku uniwersyteckim. W protokole czytamy: "modularna kompozycja malarska z wizerunkiem Mikołaja Kopernika i zegarem, wykonana jest w technice niestosowanej w kraju. Poszczególne elementy kompozycji wykonane są z blachy (kwadraty o różnych rozmiarach-modułach) i rozmalowane, wydaje się metodą natryskową. (...) Z uwagi na technikę wykonania, nie znajdującą analogii w naszym cenniku, Kolegium Rzeczoznawców nie zajmowało się wyceną tej pracy".
Autor wycenił swoje dzieło na 12 tys. dolarów (odpowiada to dzisiejszej sumie ponad 80 tys. dolarów). W tej kwocie zawierało się wykonanie projektu plastycznego i rozwiązania rzeźbiarskiego, projekty robocze, realizacja (sztance, formy, natrysk, wypalanie), oprawa i opracowanie technologii montażu, a także pakowanie i wysyłka elementów z Anglii do Polski . Artysta pokrył koszty z własnych środków, traktując instalację jako dar dla uczczenia rocznicy kopernikańskiej. To właśnie 500. rocznica urodzin patrona toruńskiej uczelni była przyczynkiem do powstania mozaiki.
Jej autor urodził się 11 lipca 1921 r w Biłgoraju. W czasie II wojny światowej został zesłany do pracy w głębi Związku Radzieckiego. Z armią gen. Andersa przez Irak i Afrykę dotarł do Anglii, gdzie wstąpił do Royal Air Force. Po wojnie podjął studia w Central School of Arts and Crafts w Londynie, a później przeniósł się do The Slade School of Fine Arts. Edukację ukończył w 1950 r. 12 lat później pierwszy raz od czasu deportacji odwiedził Polskę. W 1971 r. Knapp zwiedzał miasta na szlaku kopernikowskim. W wywiadzie udzielonym "Życiu Warszawy" wyraził chęć wykonania kompozycji upamiętniającej astronoma. Dziennikarze toruńskiej gazety "Nowości" zasugerowali, by dzieło znalazło się w rodzinnym mieście Kopernika. Doskonałą lokalizacją wydawało się budowane miasteczko uniwersyteckie na toruńskich Bielanach. Tym bardziej, że ówczesny rząd włączył inwestycję do programu obchodów 500-lecia rocznicy urodzin słynnego astronoma i patrona Uczelni – Mikołaja Kopernika. Władze akademickie omówiły tę propozycję z głównym projektantem osiedla doc. dr. inż. arch. Ryszardem Karłowiczem.
W tym czasie Knapp miał już na koncie kilka wystaw swoich prac w technice emalii. Sukcesy wystawiennicze zaowocowały zamówieniami: początkowo na mniejsze prace, przełomem natomiast stało się zlecenie na mural na londyńskim lotnisku Heathrow. Później artysta ozdabiał fasady kilku centrów handlowych w USA, a jego nazwisko przewijało się przez karty renomowanych periodyków m.in.: "The Architectural Review", "Art International", "The Art News" czy "Arts".
W kwietniu 1972 r. artysta ponownie odwiedził Toruń, spotkał się z ówczesnym rektorem UMK prof. dr. dr. h.c. Witoldem Łukaszewiczem i ustalił harmonogram prac. Zgodę na przyjęcie darowizny Knappa wydały władze państwowe PRL, które uznały, że dzieło to jest pożądane z punktu widzenia ideologicznego i politycznego wydźwięku uroczystości kopernikowskich. Do pracy nad kompozycją artysta przystąpił w kwietniu 1972 r. Przygotowanie płyt trwało około pół roku. Ich wysyłkę do Polski koordynował Instytut Kultury Polskiej w Londynie.
– Montaż kompozycji zakończono w styczniu 1973 r., a 31 stycznia tego roku odsłonięto mozaikę na ścianie Auli UMK – informuje dr hab. Anna Supruniuk, dyrektor Archiwum UMK. – Już 8 lutego 1973 r. w nowo wybudowanym budynku odbył się koncert symfoniczny Orkiestry Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy, a 12 lutego prapremiera filmu "Kopernik" Ewy i Czesława Petelskich z Andrzejem Kopiczyńskim w roli głównej.
Prawdopodobnie lokalizacja panneau na fasadzie auli została określona na późniejszym etapie przygotowań, a pierwotnie mozaika miała się znaleźć w innym miejscu. W rodzinnym archiwum artysty zachowały się fotografie przedstawiające Knappa na tle kompozycji w układzie horyzontalnym. – Trudno określić, gdzie miał się pierwotnie znajdować – być może na bocznej elewacji auli, w górnej części od strony rektoratu, niewykluczona jest także lokalizacja na budynku rektoratu, w części parterowej – mówi dr hab. Pszczółkowski. – Nie wiadomo także, kiedy i z jakiego powodu zdecydowano o zmianie umiejscowienia. Z punktu widzenia ekspozycji była to z pewnością słuszna decyzja, kompozycja złożona z drobnych, bardzo kolorowych elementów tworzy też niezwykle udany kontrast na tle jednolicie białych pylonów fasady budynku. Układ elementów był chyba jednak korzystniejszy w wariancie horyzontalnym, szczególnie z uwagi na zegar słoneczny z portretem Kopernika, który tworzył jednoznaczną dominantę – w wersji wertykalnej element ten nie odgrywa już takiej roli, a wręcz sprawia wrażenie niezbyt zharmonizowanego z całością intruza.
W czasie pracy nad artykułem korzystałem z materiałów przechowywanych w Archiwum UMK oraz tekstu dr. hab. Michała Pszczółkowskiego "Panneau auli uniwersyteckiej w kontekście życia i twórczości Stefana Knappa".