Prof. Branach-Kallas o nobliście uchodźcy
- Używa pozornie prostego, oszczędnego języka, opisując często dramatyczne wydarzenia bez zbędnych emocji. W swej prostocie jego proza jest jednak w moim odczuciu szczególnie piękna i głęboko poruszająca - pisze dr hab. Anna Branach-Kallas, prof. UMK, przybliżając życie i twórczość tegorocznego laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury.
W tym roku laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie literatury został Abdulrazak Gurnah. Ten anglojęzyczny pisarz urodził się w 1948 roku na Zanzibarze. Po rewolucji, która doprowadziła do obalenia sułtanatu i powstania nowego państwa, Tanzanii, Gurnah, prześladowany jako członek społeczności arabskiej, w 1968 roku wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Ukończył studia literaturoznawcze i w 1982 roku zaczął wykładać na Uniwersytecie Kent w Canterbury. W swych badaniach zajmował się przede wszystkim literaturą postkolonialną, a szczególnie twórczością takich pisarzy jak Wole Soyinka (Nobel w 1986 roku), Ngũgĩ wa Thiong'o oraz Salman Rushdie. Gurnah niedawno przeszedł na emeryturę.
Nagrodzony za "bezkompromisową i pełną empatii analizę konsekwencji kolonializmu i losu uchodźcy w otchłani między kulturami i kontynentami", Gurnah jest autorem dziesięciu powieści, z których żadna nie została dotąd przetłumaczona na język polski. Sławę przyniosła mu nominowana do nagrody Bookera powieść "Paradise" z 1994 roku, w której przygląda się zmianom zachodzącym na wschodnim wybrzeżu Afryki na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Jego młodociany bohater podróżuje w głąb lądu wraz z kupiecką karawaną, napotykając na swej drodze postaci o różnym pochodzeniu etnicznym i rasowym. Przejmujące są tu opisy afrykańskich krajobrazów. Raj, którym jest Afryka, powoli znika pod naporem modernizacji i niemieckiego kolonializmu (na przełomie wieków Afrykę Wschodnią kolonizowali Niemcy). Pisarz nie oskarża jednak Europejczyków o wszelkie nieszczęścia Afrykańczyków, wskazuje również na wewnętrzne konflikty i problemy Afryki, takie jak bieda, niewolnictwo czy sprzedaż dzieci za długi. Losy młodego bohatera, odseparowanego jako małe dziecko od rodziny, ukazują dramat ubóstwa, społecznego wykorzenienia i duchowego wyobcowania – afrykański raj jest zatem rajem tylko dla nielicznych.
"Paradise" to powieść o dorastaniu i utracie złudzeń, którą krytycy porównują do "Jądra ciemności" Josepha Conrada. Zdecydowanie ją polecam czytelnikom pragnącym zaznajomić się z twórczością noblisty.
Gurnah ceniony jest za literackie ujęcia tożsamości wyspiarzy zachodniej części Oceanu Indyjskiego, gdzie przenikały się wpływy afrykańskie, arabskie, indyjskie i europejskie. Jego bohaterowie praktykują swoistą etykę współbycia i gościnności, nawiązując trwałe przyjaźnie wbrew różnicom etnicznym i kulturowym. Ten kosmopolityzm wyspiarzy przeczy stereotypom wyspy jako przestrzeni hermetycznej i opornej na zmiany. W prozie Gurnah pobrzmiewają echa języka suahili, hindi i dialektów arabskich. Noblista używa pozornie prostego, oszczędnego języka, opisując często dramatyczne wydarzenia bez zbędnych emocji. W swej prostocie jego proza jest jednak w moim odczuciu szczególnie piękna i głęboko poruszająca.
W jednym z komunikatów Akademii Szwedzkiej czytamy, iż "w swej twórczości Abdulrazak Gurnah przygląda się doświadczeniu uchodźcy, skupia się na jego tożsamości, świadomości i samoocenie. Bohaterowie jego książek są rozdarci pomiędzy kulturami i kontynentami, pomiędzy życiem, jakie mieli a tym, które ich czeka. Ten stan wywołuje w nich nieustanne poczucie niestabilności i rozchwiania, którego nigdy nie potrafią przezwyciężyć". Wątki te odnajdujemy między innymi w "Pilgrims Way" (1988), "By the Sea" (2001) i "Desertion" (2005), w których pobrzmiewają echa doświadczeń i dylematów pisarza emigranta.
Sekrety, ucieczka w świat wyobraźni, konieczność kamuflażu i ciągłego wymyślania siebie na nowo charakteryzują portrety uchodźców w twórczości Gurnah. Obcość innego, ale także obcość własna, ukazana jako przeżycie egzystencjalne, to klucz do tych powieści Noblisty.
Szczególnie inspirująca dla mnie osobiście jest ostatnia powieść Gurnah, "Afterlives" (2020). Noblista opisuje w niej losy Afrykańczyków, którzy służyli w niemieckiej Schutztruppe w przededniu i podczas pierwszej wojny światowej. Gurnah kreśli barwne tło wydarzeń historycznych, ukazując jednocześnie różnorodność postaw Afrykańczyków wobec imperializmu. Przedstawia zarówno osobiste tragedie uwikłanych w europejski konflikt postaci, jak i dramat niemieckich żołnierzy zmuszonych do walki w ekstremalnych warunkach.
Relacje, jakie nawiązują się pomiędzy Europejczykami i Afrykańczykami, częściowo potwierdzają, a częściowo burzą kolonialne stereotypy. "Afterlives" to w dużej mierze powieść o niepamiętaniu, utraconej pamięci o niezliczonych żołnierzach i tragarzach afrykańskich, którzy zginęli podczas pierwszej wojny światowej w Afryce Wschodniej, a których życia i śmierci nie odnotowują żadne archiwa. Postrzegani jako kolaboranci europejskich najeźdźców, zostali oni również wyparci z pamięci zbiorowej nowo powstałych państw afrykańskich.
Dlatego powieść Gurnah jest tak istotna – przywraca pamięć o zapomnianych doświadczeniach historycznych i sytuuje pierwszy globalny konflikt w zupełnie nowym świetle. Postaci "Afterlives" są złożone i nie dają się łatwo zaklasyfikować, noblista nie dąży bowiem do gloryfikacji swoich bohaterów, przedstawiając ich nie tylko jako ofiary, ale także i sprawców przemocy. Empatia pisarza i jego wrażliwość na skomplikowane ludzkie motywacje sprawiają, iż "Afterlives" wyróżnia się na tle innych współczesnych powieści pierwszowojennych osadzonych w realiach kolonialnych.
Gurnah przybliża również czytelnikowi mało znaną specyfikę niemieckiego kolonializmu, często pomijanego w badaniach nad imperializmem. Afryka, która wyłania się z jego powieści, to kontynent wyniszczony przez wojnę, konflikty plemienne i wyzysk Europejczyków. Trauma, celowo wyparta i zapomniana, powraca, dręcząc kolejne pokolenia Tanzańczyków.
Literacki Nobel 2021 jest ważnym wydarzeniem. Abdulrazak Gurnah jest piątym pisarzem wywodzącym się z Afryki, który otrzymał to wyróżnienie. To istotne, iż nagrodę uzyskał w tym roku afrykański pisarz uchodźca, w którego twórczości wyraźne są wpływy pozaeuropejskie, lecz również doświadczenie emigracji i budowania mostów pomiędzy kulturami. Jego powieści świetnie się czyta i mam nadzieję, że wkrótce i polski czytelnik będzie mógł się z nimi zaznajomić.
Dr hab. Anna Branach-Kallas, prof. UMK jest Przewodniczącą Rady Dyscypliny Literaturoznawstwo na Wydziale Humanistycznym UMK. Jej zainteresowania badawcze to m.in. literatura i teoria postkolonialna, dyskursy pamięci i traumy wojennej, komparatystyka, filozofia polityki oraz humanistyka medyczna. Stypendystka Fundacji im. Stefana Batorego, Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej, Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej i International Council for Canadian Studies, obecnie kieruje grantem Narodowego Centrum Nauki p.t. "Sploty historii przemocy – wojna, opór i postkolonialna etyka upamiętniania w angielsko- i francuskojęzycznych powieściach pierwszowojennych XXI wieku".