Humanities and arts

Słoń na uniwersytecie

— Żaneta Kopczyńska
share on twitter share on facebook share on linkedin send by email print

Miał 4 metry wysokości, ważył nawet 9 ton, przeżył 5 dekad. Kośćmi słonia leśnego, wymarłego trąbowca sprzed 100 tys. lat, zajmują się konserwatorzy z UMK. Do uzupełnień szkieletu używają autorskiego materiału – kompozytu mineralno-polimerowego z lekkim porowatym wypełniaczem.

Palaeoloxodon antiquus, występujący także pod nazwą elephas antiquus bądź słoń leśny, to wymarły gatunek trąbowca zamieszkującego w plejstocenie niemal całą Europę. Zwierzę było imponujących rozmiarów – osiągało niemal dwukrotną wielkość współcześnie nam znanego słonia leśnego, samce mogły mieć ponad 4 metry wysokości i ważyć więcej niż 10 ton. Cechą charakterystyczną, różniącą go od mamuta, były duże, proste ciosy.

Szkielet słonia leśnego
Słoń leśny zamieszkiwał w plejstocenie teren niemal całej Europy il. nadesłana
Słoń leśny
W Muzeum Okręgowym w Koninie można oglądać makietę słonia leśnego w skali 1:1 fot. Muzeum Okręgowe w Koninie

W całej Europie znanych jest zaledwie kilka stanowisk ze szczątkami słonia leśnego. Tym bardziej na uwagę zasługuje okaz, którym od kilku już lat zajmują się naukowcy z Katedry Konserwacji-Restauracji Architektury i Rzeźby na Wydziale Sztuk Pięknych UMK. Projektem badawczo-konserwatorskim kieruje dr hab. Piotr Niemcewicz, prof. UMK, a jego główną wykonawczynią jest dr Aleksandra Gralińska-Grubecka. Kości należą do jednych z najcenniejszych zbiorów Muzeum Okręgowego w Koninie, które ich konserwację powierzyło badaczom z toruńskiego uniwersytetu.

- To bardzo ciekawy obiekt, jeden z najlepiej zachowanych i kompletnych szkieletów słonia leśnego odkrytego w Europie – mówi dr Aleksandra Gralińska-Grubecka. – W zbiorach konińskiego Muzeum znajduje się od ponad 30 lat. Z instytucją tą zaczęliśmy współpracować w 2017 r. – od tego czasu regularnie dostarczane są nam partie kości, które przechodzą u nas kompleksowe badania i konserwację.

Słoń w kopalni

24 lutego 1984 r. w Kopalni Węgla Brunatnego "Konin" na terenie odkrywki "Jóźwin" koparka, na głębokości ok. 13 metrów, odsłoniła duże fragmenty kości. Zwierzę najprawdopodobniej utopiło się w bagnie. Początkowo myślano, że znaleziono kości mamuta. Okazało się, że należą do samca słonia leśnego – zwierzę żyło ok. 50 lat w czasie interglacjału eemskiego, sięgało 4 metrów i ważyło 8-9 ton.

Dr Aleksandra Gralińska-Grubecka
Dr Aleksandra Gralińska-Grubecka z Katedry Konserwacji-Restauracji Architektury i Rzeźby fot. Andrzej Romański

Niestety łyżka koparki uszkodziła mechanicznie część kości. Mimo to znalezisko należy do jednych z najcenniejszych w Europie – ostatecznie udało się zabezpieczyć niemal kompletny szkielet.

– Kości przewieziono do Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, gdzie zajął się nimi paleontolog dr Gwidon Jakubowski. To właśnie on pokierował pierwszymi pracami konserwatorskimi, z wykorzystaniem dostępnych wówczas materiałów. Kości oznaczył, zbadał i sklasyfikował. Następnie nasycono je roztworem kleju glutynowego, a małe luźne fragmenty połączono preparatem Osolan KL i klejem stolarskim, w większych zaś zastosowano zbrojenia stalowe. Ubytki wypełniono m.in. ligniną, parafiną, a nawet plasteliną – mówi dr Gralińska-Grubecka. – Od pierwszych prac konserwatorskich minęło ponad 30 lat, nic więc dziwnego, że nastąpiły naturalne procesy starzenia: spoiny klejące uległy spękaniom, wypaczeniom i przesunięciom, pojawiły się liczne rysy i ubytki. Dyrekcja Muzeum zdecydowała, że szkielet należy oczyścić i poddać ponownej konserwacji.

Kości słonia leśnego
Po 30 latach od pierwszej konserwacji nastąpiły naturalne procesy starzenia fot. Andrzej Romański i Aleksandra Gralińska-Grubecka

Ekspertyzę wykonał dr hab. Krzysztof Stefaniak z Zakładu Paleozoologii Uniwersytetu Wrocławskiego – według jego oceny stan zachowania tkanki kostnej był zaskakująco dobry, w przeciwieństwie do kondycji użytych materiałów konserwatorskich. Spośród wszystkich wytypował kilkadziesiąt kości, które potrzebowały najpilniejszej ingerencji konserwatorów.

Słoń na katedrze

- Przyznaję, że z taką materią mieliśmy do czynienia po raz pierwszy. Owszem, wcześniej konserwowaliśmy kości, ale były one fragmentami rękodzieła i dzieł sztuki – tłumaczy dr Gralińska-Grubecka. – Słoniem zajmujemy się od 2017 r. To bardzo delikatne i mozolne zabiegi.

W pierwszej kolejności toruńscy konserwatorzy zajęli się lewymi żebrami, prawą łopatką, kością udową, kręgami piersiowymi i żuchwą. W ostatnich zaś dniach skończyli prace nad lewą łopatką (ważącą blisko 100 kg i początkowo składającą się z niemal 50 fragmentów) oraz lewą kością udową.

Konserwacja słonia leśnego
Konserwatorzy z UMK zajmują się kośćmi słonia leśnego od 2017 r. fot. Andrzej Romański

Badacze z UMK po pierwsze dokonali analizy materiałów użytych podczas poprzednich konserwacji, oczyścili i usunęli te zastosowane podczas wcześniejszych prac do impregnacji, klejenia, stabilizacji szkieletu, uzupełniają również ubytki.

Większe elementy, jak żuchwa, zostały zaimpregnowane w rękawie polietylenowym i nasycone kompozycją żywiczną, a następnie miejsca newralgiczne wzmocniono prętami ze stali nierdzewnej. Mniejsze ubytki i spękania uzupełniono modyfikowanymi kompozytami mineralnymi zabezpieczonymi werniksem z protektorem UV.

Głębsze ubytki wypełniliśmy masą mineralną na bazie sztucznej żywicy i szklanych porowatych granulek – mówi dr Gralińska-Grubecka. – To autorski materiał, którego recepturę sami opracowaliśmy na podstawie naszych wcześniejszych doświadczeń w Katedrze przy konserwacji dzieł sztuki. Jest lekki, elastyczny, światłotrwały, co dla konserwatorów jest szczególnie ważne, by te uzupełnienia były stabilne kolorystycznie i współpracowały z wrażliwą tkanką kostną.

Wszystkie zabiegi konserwatorskie trzeba wykonywać ręcznie, z dużym wyczuciem, używając narzędzi dentystycznych, skalpeli, szczoteczek i łopatek. Nic więc dziwnego, że konserwacja każdej z partii kości trwa po kilka miesięcy.

- Odrestaurowane kości powinny w dobrym stanie przetrwać kolejne dziesięciolecia – mówi dr Gralińska-Grubecka. - Oczywiście wszystkie nasze działania starannie dokumentujemy, bo to również część realizowanego projektu.

Słoń na gali

Prace toruńskich konserwatorów były już kilkukrotnie nagradzane, m.in. pierwszą  nagrodą w kategorii konserwacja i ochrona dziedzictwa kulturowego w konkursie Wydarzenie Muzealne Roku "Izabella" – po te laury badacze sięgnęli już trzykrotnie.

Kapituła konkursu każdorazowo podkreśla staranność i wysoką jakość przeprowadzonych prac konserwatorskich, które już w najbliższej przyszłości mają doprowadzić do bezpiecznej publicznej prezentacji unikatowego eksponatu.

Słoń w muzeum

Odrestaurowane już kości można oglądać w Muzeum Okręgowym w Koninie. Atrakcją wystawy jest również makieta słonia leśnego w skali 1:1 – wykonał ją rzeźbiarz Krzysztof Kuchnio. Dzięki odkryciu w konińskiej kopalni każdy z zainteresowanych może zobaczyć, jak wyglądały te majestatyczne zwierzęta zamieszkujące nasz kontynent ponad 100 tys. lat temu.

Uczestnicy prac konserwatorskich kości słonia lesnego w latach 2020-2021: dr hab. Piotr Niemcewicz, prof. UMK, dr Aleksandra Gralińska-Grubecka, mgr Katarzyna Polak, mgr Damian Rumiński oraz studenci: Paulina Niemyjska, Oliwia Piętoń, Weronika Domagała, Natalia Dulska, Hanna Kuraszkiewicz, Klaudia Szwak i Aleksandra Jaros. Badania składu materiałów wtórnych wykonała dr Marta Chylińska.

Rules od sharing information

Gallery

  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
  •  Click to enlarge image
share on twitter share on facebook share on linkedin send by email print

Related articles

Pięć tysięcy lat historii kota domowego w Europie Środkowej

Tajemnice średniowiecznych dachów

Article contains a clip

Inwentarz sztuki Torunia

Article contains photo gallery Article contains a clip Article contains pocast

Autoportret z tomografem

Article contains photo gallery Article contains a clip

On Nicolaus Copernicus University web pages „cookies” are used. On use of cookies read in Privacy policy.
Cookies settings
On Nicolaus Copernicus Pages "cookies" are used in accord with our Privacy policy. We use "cookies" to improve functionality of our web page. Collected data are anonymized and are used to statistic and analytic purposes, for better adjusting content to user preferences and increase of quality. To approach this goal we use Google Analytics, CUX i Facebook Pixel to. Below we give you the ability of turning on/off this tools.
  on/off
Google Analitics

We use analytic tool Google Analytics, which give us information about user visits on our service (visited pages, navigation path, time of visit)

CUX

We use analytic tool CUX to regisiter visits on NCU News.

Facebook Pixel

We use marketing tool Facebook Pixel, to collect information about user visits and viewed pages.