Prorektorka ds. kontaktów międzynarodowych dr hab. Magdalena Barwiołek, prof. UMK. Portret  prorektorki ds. kontaktów międzynarodowych dr hab. Magdalena Barwiołek, prof. UMK. Życie kampusu

Uniwersytet otwarty na świat

— Marcin Behrendt
udostępnij na facebook udostępnij na twitterze udostępnij na linkedin wyślij mailem wydrukuj

– Chciałabym, żeby Uniwersytet Mikołaja Kopernika był postrzegany na arenie międzynarodowej jako uczelnia europejska pierwszego wyboru – mówi prorektorka ds. kontaktów międzynarodowych dr hab. Magdalena Barwiołek, prof. UMK.

Marcin Behrendt: Szefostwo Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, naukowcy i badacze zwracają uwagę na potrzebę wzmocnienia potencjału polskiej nauki i szkolnictwa wyższego przez wymianę i współpracę międzynarodową. UMK reaguję na tę potrzebę?

Prorektorka ds. kontaktów międzynarodowych dr hab. Magdalena Barwiołek, prof. UMK: – Oczywiście. Najściślej i najefektywniej współpracujemy z ośrodkami w ramach YUFE (Young Universities for the Future of Europe – Młode Uniwersytety dla Przyszłości Europy – red.). Ze wszystkimi uniwersytetami zrzeszonymi w tym konsorcjum staramy się, aby YUFE jeszcze bardziej zaistniało w świadomości pracowników, doktorantów i studentów. Nadal bowiem część z nich nie zdaje sobie sprawy, że jesteśmy członkiem YUFE, a nawet jeśli o tym wie, to nie orientuje się, jakie możliwości stwarza to konsorcjum. Panowało też przeświadczenie, że YUFE jest tylko dla humanistów, a już "ścisłowcy" nie mają z konsorcjum nic wspólnego. W związku z tym zainicjowałam comiesięczne, cykliczne spotkania z pełnomocnikami do spraw umiędzynarodowienia. Ich wynikiem jest tzw. "barometr umiędzynarodowienia" przygotowany przez Dział Międzynarodowych Partnerstw i Mobilności Edukacyjnej – efekt zmapowania działalności międzynarodowej wydziałów. Pozwoliło to na złożenie dwóch międzywydziałowych wniosków na Partnerstwa Strategiczne NAWA o dofinansowanie wyjazdów, konferencji i szkoleń organizowanych wspólnie z uniwersytetami, które uważamy za strategiczne dla naszej uczelni. To pierwsze tego typu wnioski w historii UMK. Barometr umiędzynarodowienia uzmysłowił wydziałom, że zdarza się, iż w ramach wydziału różni ludzie współpracują z naukowcami z tego samego uniwersytetu, nie wiedząc o tym. Dwóch naukowców z UMK jedzie w tym samym czasie np. na uniwersytet w Maastricht i dopiero tam się spotykają i dowiadują, że współpracują z tą samą jednostką. Mam nadzieję, że ten mapping pozwoli wydziałom i uniwersytetowi na zintensyfikowanie współpracy międzynarodowej, złożone wnioski otrzymają dofinansowanie, a niezależnie od wyników konkursu będą trampoliną dla wydziałów do składania kolejnych wspólnych wniosków dotyczących działalności międzynarodowej.

Wspólne zdjęcie grupy studentów zagranicznych podczas ubiegłorocznego spotkania wielkanocnego w KOI
Do czerwca powinno powstać w KOI międzysektorowe centrum innowacji, które zajmje się europejskimi programami edukacyjnymi oraz popularyzacją oferty Erasmus+
fot. Andrzej Romański

Pełne członkostwo w YUFE nasza uczelnia uzyskała w lipcu 2020 r. Jest jeszcze coś, czego pracownicy UMK nie wiedzą o tym konsorcjum?

– Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że YUFE jest dla każdego – nie jest podzielone obszarowo ani dziedzinowo. Jest bardzo włączające, dotyczy każdej grupy, nie tylko pracowników naukowych, ale też administracji, osób studenckich i doktoranckich. W obrębie konsorcjum istnieje możliwość różnego rodzaju mobilności, prowadzenia zajęć, tworzenia nowych kierunków studiów. Tak jak licencjacki Urban Sustainability Studies, który już powstał, jest uruchamiany i jest naszym ogromnym sukcesem. W prowadzenie zajęć zaangażowanych jest 10 uczelni sojuszu, a siedem z nich jest uczelniami dyplomującymi, co oznacza, że absolwent czy absolwentka tych studiów otrzyma dyplom siedmiu uczelni. Kierunek ten pozwala na personalizowanie ścieżki kształcenia oraz mobilność do uczelni partnerskich. Oprócz tego przymierzamy się, rozmawiając z innymi uczelniami z sojuszu YUFE, do stworzenia kierunku na studiach drugiego stopnia, magisterskich. On niekoniecznie będzie związany ze zrównoważonym rozwojem miast. Prawdopodobnie – i tego byśmy bardzo chcieli – będziemy się starali otworzyć europejski kierunek dotyczący obecności sztucznej inteligencji w różnych obszarach. W ramach sojuszu Młode Uniwersytety dla Przyszłości Europy istnieje możliwość współpracy naukowej, edukacyjnej i mobilnościowej. Uczestniczymy też w programach pilotażowych zarówno dla doktorantów, jak i postdoców. Tak naprawdę YUFE obejmuje wszystkich, którzy tylko wykażą jakąkolwiek chęć do współpracy w ramach konsorcjum 10 uniwersytetów oraz uczelni stowarzyszonych. To daje olbrzymie możliwości. Co warte podkreślenia, YUFE to także uniwersytet zaangażowany społecznie. Wierzymy, że nasze uczelnie mają nie tylko potencjał, ale również odpowiedzialność za kształtowanie społeczeństwa i wspieranie jego dobrostanu. Dlatego nasza misja wykracza poza ramy nauki i badań – aktywnie angażujemy się w działania na rzecz lokalnych społeczności. Na UMK zorganizowaliśmy w ramach YUFE Poradnie Studenckie, w których osoby studenckie pod okiem doświadczonej kadry akademickiej dzielą się zdobytą na uniwersytecie wiedzą i doświadczeniem, odpowiadając na pytania mieszkańców i mieszkanek. Mamy też drugą sieć – YERUN (Young European Research Universities Network – Sieć Młodych Europejskich Uniwersytetów Badawczych – red.). Ona jest bardziej ukierunkowana badawczo, platforma CONNECT BY YERUN, która powstała w jej ramach, umożliwia badawcze sieciowanie się naukowców. Możliwości jest wiele, trzeba tylko chcieć z nich skorzystać.

UMK na arenie międzynarodowej nie tylko kooperuje z uczelniami zrzeszonymi w YUFE i YERUN.

– Mamy podpisane umowy i współpracujemy z różnymi uczelniami ukraińskimi, m.in. z Kijowa. Są to na ogół uniwersytety szerokoprofilowe, czyli właściwie każdy z naszych naukowców ma możliwość nawiązania indywidualnej współpracy, co zresztą się dzieje. Do Torunia przyjeżdżają delegacje ukraińskie, organizujemy spotkania na wydziałach, w efekcie czego następuje sieciowanie oddolne, gdyż uczelnie ukraińskie bardzo chcą współpracować z UMK na każdym poziomie: dydaktycznym, naukowym czy też wymiany studenckiej – dotyczy to oczywiście w obecnej sytuacji przyjazdów na UMK. Istnieje jednak możliwość prowadzenia zajęć on-line – na uczelniach ukraińskich ten tryb działa. Współpracujemy również z uczelniami chińskimi. Kilka miesięcy temu byłam w Pekinie, a wizyta dotyczyła kooperacji z Beijing International Studies University, z którym współpracuje nasz Wydział Humanistyczny. Za chwilę będziemy nawiązywać współpracę i podpisywać umowy z kolejnymi trzema uczelniami chińskimi, a będą one dotyczyły m.in. wspólnych studiów. Mamy zawartą umowę o współpracy z uczelniami z Tajwanu i tam również jeżdżą nasi studenci, a teraz jeszcze rozszerzamy kontakty z tym państwem. Stąd nasza obecność na różnego rodzaju targach, m.in. w Indonezji, gdzie chęć nawiązania z nami współpracy na różnych płaszczyznach czyli zarówno edukacyjnej, jak i naukowej, jest bardzo duża.

Zdjęcie grupowe studentów z prorektorką Magdaleną Barwiołek podczas YUFE Student Forum na Wydziale Chemii UMK
Uniwersytet Mikołaja Kopernika i miasto Toruń są przyjazne i atrakcyjne dla studentów z zagranicy
fot. Andrzej Romański

Z tego co pani mówi wynika, że jesteśmy rozpoznawalni i doceniani na Dalekim Wschodzie. Z czego to wynika?

– Jednym z czynników na pewno jest jakość nauczania oraz wysoki poziom merytoryczny kadry dydaktycznej i naukowej naszego uniwersytetu, co jest bardzo istotne dla obcokrajowców przy wyborze uczelni, z którą chcą współpracować. Kolejnym bardzo ważnym elementem jest to, że oferujemy zakwaterowanie w akademikach, co w przypadku innych państw nie jest oczywiste, a np. w Holandii otrzymanie miejsca w domu studenckim jest praktycznie niemożliwe. Trzecia rzecz: zarówno Uniwersytet Mikołaja Kopernika, jak i miasto Toruń są przyjazne i atrakcyjne. Poza tym geograficznie znajdujemy się w takim miejscu, że przyjeżdżające do nas osoby studenckie są w stanie zwiedzić całą Europę, traktując Polskę i Toruń jako dobrze skomunikowane i stosunkowo tanie miejsce.

Czy władze UMK szukają nowych kierunków "ekspansji"?

– Podążając za tym, co mówi Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej NAWA i Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Spraw Zagranicznych, staramy się dotrzeć do Polonii, czyli polskich emigrantów i ich potomków, i zachęcić ich do studiowania na UMK. Ostatnio pracownicy Collegium Medicum oraz ówczesnego Działu Rekrutacji i Spraw Studenckich UMK, a obecnie Działu Międzynarodowych Partnerstw i Mobilności Edukacyjnej uczestniczyli w bardzo dużych targach edukacyjnych i naukowych w USA. Tam zainteresowanie naszą ofertą dydaktyczną jest bardzo duże, szczególnie wszelkimi rodzajami studiów medycznych. Uczestniczyliśmy też w targach w Turcji, z którą mamy bardzo dobrą współpracę zarówno dotyczącą sfery naukowej, jak i dydaktycznej. UMK cieszy się sporym zainteresowaniem osób studenckich z Turcji, wiele z nich przebywa u ans w ramach programu Erasmus+.

Rektor prof. dr hab. Andrzej Tretyn chciałby, żeby liczba osób studiujących na UMK wzrosła. Tymczasem w Polsce od wielu lat mamy niż demograficzny. Czy studenci z zagranicy są w stanie zapełnić ławy akademickie?

– Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę i ze skutkami niżu demograficznego będziemy mierzyć się w różnych aspektach. Poza tym zmienia się samo zainteresowanie studiami wyższymi. Obecnie młodzież w Polsce widzi sens studiowania na poziomie licencjatu. Później prawdopodobnie będziemy musieli oferować coraz więcej krótkich form kształcenia kończących się certyfikatami. Odpowiadając na pytanie: wolne miejsca na naszym uniwersytecie są w stanie zająć studenci z zagranicy. Dlatego pracujemy nad zwiększeniem w ofercie dydaktycznej liczby zajęć anglojęzycznych, coraz częściej uczestniczymy w różnych targach i współpracujemy z rożnymi uczelniami. Uruchomiliśmy w Kopernikańskim Ośrodku Integracji International Point, punkt informacyjny dla zagranicznych studentów i pracowników UMK, służący pomocą w sprawach administracyjnych, formalnoprawnych i okołobytowych. Złożyliśmy wniosek o włączenie do sieci Euraxess oferującej bezpłatne informacje i wsparcie doktorantom i naukowcom oraz zatrudniającym ich instytucjom w zakresie mobilności i rozwoju kariery w kraju i za granicą. Mam nadzieję, że do czerwca powstanie w KOI Erasmus+ InnHUB. To międzysektorowe centrum innowacji, które zajmuje się europejskimi programami edukacyjnymi oraz popularyzacją oferty Erasmus+. To będzie domknięcie centrum wsparcia dla obcokrajowców. Myślę, że to zupełnie inny poziom, na który UMK właśnie przechodzi.

Dwie studentki, jedna w hidżabie klęczą przy banerze YUFE
YUFE jest dla każdego – z możliwości, które oferuje, może skorzystać cała społeczność UMK
fot. Andrzej Romański

Gdzie UMK zamierza szukać nowych studentów?

– Obszarów zainteresowań jest kilka. Oczywiście Europa, ale też państwa Dalekiego Wschodu. Bardzo duże zainteresowanie studiami w Polsce zauważamy w Wietnamie. Mamy tam już swoich ambasadorów, czyli osoby, które w przeszłości ukończyły studia na UMK i dobrze je wspominają. Podobnie jest w Indonezji, gdzie nasi absolwenci zachęcają kolejne osoby do studiowania u nas. Wydaje się, że ciekawym kierunkiem będą kraje afrykańskie, z tym że ze względu na restrykcje wizowe, na razie wszystkie uczelnie w Polsce ograniczyły współprace z tymi krajami. Jestem członkinią KRUP-owskiej (Konferencja Rektorów Uniwersytetów Polskich – red.) komisji ds. umiędzynarodowienia, uczestniczyłam w wielu spotkaniach z przedstawicielami Ministerstw Spraw Zagranicznych oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotyczących rozwiązania kwestii wizowej. Jeśli się to uda, a ustawa wizowa jest już w procesie legislacyjnym, będziemy mogli otworzyć się na jeszcze większą liczbę studentów z zagranicy.

Jesienią odwiedziła pani Maroko…

– …Uniwersytet Hassana II w Casablance. Współpracujemy z tą uczelnią, a jej władze są mocno zainteresowane poszerzeniem tej współpracy. To jest ogromny uniwersytet szerokoprofilowy, który jest w stanie kooperować z nami na każdej płaszczyźnie i właściwie nie ma limitu studentów, którzy mogą do nas przyjechać. Złożyliśmy też wniosek na realizację Erasmus Mundus Joint Master Degree, którego UMK byłby koordynatorem. Wietnam, Indonezja, Maroko – jeśli przygotujemy odpowiednią ofertę edukacyjną dla ich mieszkańców, to nie powinniśmy mieć problemu ze zbyt małą liczbą studentów. Dodatkowo na uniwersytet przybywają osoby studenckie z Europy. Polska jest dla nich krajem bezpiecznym, ciekawym, a Toruń i UMK miejscami przyjaznymi do życia i studiowania. Mamy wiec osoby z Irlandii, Niemiec, wspomnianej Turcji, Finlandii, Portugalii, Hiszpanii czy Czech.

Czym jest ta odpowiednia oferta?

– Po pierwsze mapujemy wszystkie wydziały, poprosiliśmy o informacje, jakie zajęcia anglojęzyczne oferują i jakie mogą jeszcze zaoferować. Pytamy też, jakie nowe zajęcia byłyby w stanie przygotować; świat cały czas szybko się zmienia, a uniwersytet stara się na te zmiany reagować. Zwracamy uwagę na nowoczesne formy kształcenia, kształcenie spersonalizowane. Przykładem tego jest utworzony ostatnio wprawdzie na razie polskojęzyczny międzywydziałowy licencjacki kierunek studiów Odnawialne Źródła Energii, na który rekrutacja rozpocznie się 3 czerwca br. Myślimy już o ofercie anglojęzycznej w tym obszarze. Równocześnie rozmawiamy z uczelniami, z którymi nawiązujemy współpracę, o ich obszary zainteresowań i staramy się wspólnie opracować ofertę dydaktyczną.

Prorktorka Magdalena Barwiołek stoi w bibliotece Wydziału Chemii UMK podczas YUFE Student Forum, w tle siedzą studenci z zagranicy
– Chciałabym, żeby UMK był postrzegany jako uniwersytet europejski, który jest uczelnią pierwszego wyboru – mówi prof. Magdalena Barwiołek
fot. Andrzej Romański

Daleki Wschód, Afryka, Europa jak nie utonąć w takim tyglu narodowościowym, kulturowym, religijnym?

– Po pierwsze otwartość i empatia – w obliczu takiej różnorodności najważniejsza jest umiejętność słuchania i próba zrozumienia drugiego człowieka. Pozwala to na budowanie mostów, zobaczenie innych ludzi z ich perspektywy. Tak naprawdę wszyscy niezależnie od szerokości geograficznej, wyznawanej religii czy kultury jesteśmy tacy sami. Wszyscy chcemy akceptacji i zrozumienia, każdy chce być szczęśliwy. Wystarczy to tylko chcieć zobaczyć. Po drugie edukacja – poznanie tradycji, historii i kultury innych narodów pozwala na budowanie płaszczyzny do wzajemnego szacunku. Po trzecie otwartość na dialog i różnorodność oraz ciekawość świata i drugiego człowieka – różnorodność wymaga umiejętności dostosowywani się do nowych okoliczności, bo każda kultura ma swoje specyficzne zasady i wartości, a po czwarte i najważniejsze: trzeba lubić ludzi i się nie bać.

Jakie są pani najbliższe plany wyjazdowe?

– Wyjeżdżam  na tydzień do Japonii na EXPO2025, gdzie odbędzie się Tydzień Polskiej Nauki. A następnie w planach są Chiny, gdzie będziemy podpisywali umowy o współpracy z czterema uniwersytetami.

W jakim miejscu na arenie międzynarodowej będzie UMK na zakończenie obecnej kadencji władz rektorskich?

– Chciałabym, żeby UMK był postrzegany jako uniwersytet europejski, który jest uczelnią pierwszego wyboru. Żeby nie był to taki uniwersytet, o którym młodzi ludzie myślą dobrze dopiero wtedy, gdy nie udało im się dostać na studia na inne uczelnie w Europie. Chciałabym, żebyśmy byli uniwersytetem, o którym ludzie myślą: "może Polska, może Holandia, oni są porównywalni. Sprawdzę tylko, czy np. pogoda jest lepsza w Toruniu, czy w Maastricht, czy oferują miejsce w akademiku, bo pod względem naukowym i edukacyjnym są na tym samym poziomie." To jest marzenie całego kolegium rektorskiego.

Zasady udostępniania treści
udostępnij na facebook udostępnij na twitterze udostępnij na linkedin wyślij mailem wydrukuj

Powiązane artykuły

Nowe otwarcie w administracji

Horyzontalna współpraca i praca u podstaw


UMK świętuje i łączy

80 lat UMK. Urodziny z rozmachem!

Artykuł zawiera galerię Artykuł zawiera film

Na stronach internetowych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika są stosowane pliki „cookies” zgodnie z Polityką prywatności.
Ustawienia zaawansowane
Na stronach internetowych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika są stosowane pliki „cookies” zgodnie z Polityką prywatności. Stosowane przez nas ciasteczka służą wyłącznie do poprawienia funkcjonalności strony. Zbierane dane są przetwarzane w sposób zanonimizowany i służą do budowania analiz i statystyk, na podstawie których będziemy mogli dostosować sposób prezentowanych treści do ogólnych potrzeb użytkowników oraz podnosić ich jakość. W tym celu korzystamy z narzędzi Google Analytics, CUX i Facebook Pixel. Poniżej możliwość włączenia/wyłączenia poszczególnych z nich.
  włącz/wyłącz
Google Analitics

Korzystamy z narzędzia analitycznego Google Analytics, które umożliwia zbieranie informacji na temat korzystania ze stron Portalu (wyświetlane podstrony, ścieżki nawigacji pomiędzy stronami, czas korzystania z Portalu)

CUX

Korzystamy z narzędzia analitycznego CUX, które pozwala na rejestrowanie odwiedzin na stronach Portalu.

Facebook Pixel

Korzystamy z narzędzia marketingowego Facebook Pixel, które umożliwia gromadzenie informacji na temat korzystania z Portalu w zakresie przeglądanych stron.