Nieznane oblicza Kopernika
Najsłynniejszy wizerunek Mikołaja Kopernika stał się obiektem nieinwazyjnych badań ekspertów z Centrum Badań i Konserwacji Dziedzictwa Kulturowego UMK. Użycie techniki bliskiej podczerwieni przyczyniło się do odkrycia inskrypcji na zapleckach obrazu. Jakie jeszcze kryje tajemnice?
Portret Mikołaja Kopernika (tzw. gimnazjalny) wyróżnia się na tle wizerunków astronoma, odznacza się bowiem ciekawą techniką wykonania oraz wysokim poziomem artystycznym. Z okazji 550. rocznicy urodzin astronoma obraz otrzymał nową oprawę i został wyeksponowany w sposób podkreślający jego wagę oraz znaczenie dla kultury.
Szczególne walory
Portret Mikołaja Kopernika od około 1594 r. znajdował się w bibliotece Gimnazjum Akademickiego w Toruniu, które do 1724 r. mieściło się w budynkach dawnego klasztoru franciszkańskiego przy kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, a od 1725 r. funkcjonowało w budynku dawnej akademickiej bursy przy ulicy Piekary. Od 1855 r. obraz przechowywano w nowym gmachu szkoły przy Zaułku Prosowym, która od 1928 r. nosiła nazwę Państwowego Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika.
W czasie okupacji obraz przeniesiony został do Muzeum Miejskiego (obecnie Muzeum Okręgowe w Toruniu), ale w celu zabezpieczenia zabytku przed grabieżą portret wywieziono poza Toruń. W 1945 r. odnaleziono go w składnicy w Wyrzysku i wówczas został przekazany Muzeum Miejskiemu przez I Liceum Ogólnokształcące im. M. Kopernika w Toruniu. Obecnie prezentowany jest w Sali Mieszczańskiej Ratusza Staromiejskiego w Toruniu.
Bohdan Marconi, konserwator obrazu z lat 1946–1948, oszacował czas jego powstania na lata ok. 1540–1560. Leonard Torwirt z kolei datował dzieło na pierwszą połowę XVI w., wskazując na krąg dürerowski. Późniejsze badania dendrochronologiczne deski obrazu, wykonane w latach 80. XX w., przeczą jednak tej hipotezie. Na podstawie próbek z podobrazia i analizy źródłowej ujawniono, że drzewo na nośnik toruńskiego portretu zostało ścięte około 1571 r. W związku z tym Józef Flik datował czas jego powstania na ok. 1580 r. Badacz ten próbował związać autorstwo obrazu z postacią Marcusa Gheeraertsa, wskazując na niezbite podobieństwo ujęcia portretu z grafiką Theodora de Bry, który współpracował z tym pierwszym.
Portret przedstawia Mikołaja Kopernika w wieku ok. 35–40 lat. Uczony ukazany został jako postać o wyrazistych rysach oraz długich, ciemnych i falistych włosach. Charakterystyczne jest ujęcie oczu, z których lewe znajduje się niżej od prawego. Ubiór uczonego to czarna sutanna z widocznym białym rąbkiem koszuli oraz czerwony kubrak bez rękawów, podbity białym futrem, widocznym przy kołnierzu i ramionach. Tło portretu jest popielate o ciepłym odcieniu.
Podobrazie dzieła wykonane jest z trzech desek dębowych o bardzo nierównej powierzchni i grubości od 0,86 do 0,93 cm. Podczas konserwacji w latach 1946–1948 po lewej stronie obrazu wstawiono nową deskę dębową oraz brakujący fragment deski u góry po prawej stronie, nad głową astronoma.
Najprawdopodobniej pierwotnie obraz był dłuższy od obecnego. Dolna krawędź malowidła nosi bowiem ślady drobnych uszkodzeń drewna, które mogły powstać przy odpiłowaniu części dzieła. Józef Flik wysuwał hipotezę, że pierwotny format obrazu ukazywał postać Kopernika z dostrzegalną lewą ręką trzymającą konwalię założoną na prawą rękę, w podobnym ujęciu, jak odmalował uczonego Tobias Stimmer na wizerunku strasburskim.
Urodzinowy "prezent"
Z okazji 550. urodzin Kopernika, które obchodziliśmy 19 lutego tego roku, obraz można oglądać w nowej odsłonie w Muzeum Okręgowym w Toruniu. Wcześniej malowidło poddane zostało specjalistycznym badaniom konserwatorskim.
Prace zaczęły się w listopadzie 2021 r. Sala Mieszczańska przeobraziła się wówczas w badawcze laboratorium. Eksperci z Centrum Badań i Konserwacji Dziedzictwa Kulturowego z Wydziału Sztuk Pięknych UMK zrealizowali szereg badań nieinwazyjnych, których w takiej skali i technologii wcześniej przy tym obiekcie nie wykonywano. Niektóre techniki analityczne powtórzono, ale z zastosowaniem najnowszej aparatury. Badania rentgenowskie w technologii cyfrowej przeprowadziła firma zewnętrzna.
Z efektami badań można zapoznać się dzięki wystawie "Nieznane oblicza Kopernika", na której prezentowany jest materiał badawczy powstały przy użyciu nowoczesnych nieniszczących technik obrazowania cyfrowego w różnych zakresach promieniowania elektromagnetycznego i z zastosowaniem zaawansowanych metod analizy uzyskanych wyników. Badania pozwoliły dopełnić dotychczasową wiedzę na temat budowy technologicznej portretu Kopernika i warsztatu malarskiego jego autora, szczególnie w zakresie rysunku kompozycji i pigmentów obecnych w poszczególnych partiach dzieła.
Za koncepcję i organizację ekspozycji odpowiada dr Marek Rubnikowicz, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Centrum Dziedzictwa w Toruniu. Kuratorką naukową wystawy jest prof. dr hab. Elżbieta Basiul z Centrum Badań i Konserwacji Dziedzictwa Kulturowego z Wydziału Sztuk Pięknych UMK. Obok prof. Basiul autorami badań i ich opracowania są: dr hab. Jarosław Rogóż, prof. UMK oraz mgr Adam Cupa z Laboratorium Badań Fizyko-Chemicznych i Nieniszczących (CBiKDK).
Wystawę po raz pierwszy zaprezentowano w lutym 2023 r. w przestrzeni między aulą a rektoratem UMK. Obecnie można ją oglądać przy budynku Centrum Badań i Konserwacji Dziedzictwa Kulturowego przy ul. Sienkiewicza 30/32. Równocześnie taka sama ekspozycja jest prezentowana na Wzgórzu Katedralnym we Fromborku.
Materiał, który jest na niej pokazany, powstał w ramach wydziałowego projektu "Żywe dziedzictwo kopernikańskie" – mówi prof. Elżbieta Basiul. – Dlaczego zajęliśmy się właśnie tym obrazem? Ponieważ wizerunek wybitnego astronoma prezentowany jest w różnych odsłonach, a najsłynniejszą jest nasza – toruńska. Obraz jest więc znany, a jednocześnie pełen tajemnic. Zajęliśmy się więc ich wyjaśnianiem poprzez działania naukowe i badawcze, które umożliwia niedawno otwarte Centrum Badań i Konserwacji Dziedzictwa Kulturowego przy Wydziale Sztuk Pięknych UMK.
Bez szkody dla wizerunku
Współczesna nauka umożliwia szeroki zakres możliwości analitycznych dzieł sztuki, w tym obrazów sztalugowych. W ostatnim czasie uwaga naukowców jest mocno skupiona na rozwoju nieniszczących technik badawczych, czyli takich, które w żaden sposób nie ingerują w materię dzieła.
Zaleca się, aby jak największą ilość danych o technice i stanie zachowania obrazu uzyskiwać za pomocą bezkontaktowych badań, w literaturze określane są one mianem technik teledetekcyjnych – tłumaczy prof. Basiul. – Osiągnięcia współczesnych fizyków, nowoczesne technologie badawcze pozwalają na uzyskiwanie danych analitycznych dużo wyższej jakości niż we wcześniej stosowanych technikach.
Naukowcy z UMK przeprowadzili badania wykorzystując analizę obrazu w świetle widzialnym, fluorescencję wzbudzaną światłem ultrafioletowym, reflektografię w ultrafiolecie, obrazowanie fałszywym kolorem ze składową w bliskiej podczerwieni (kolorową podczerwień), obrazowanie fałszywym kolorem ze składową u ultrafiolecie (kolorową UV), reflektografię w bliskiej podczerwieni oraz obrazowanie promieniowaniem rentgenowskim (technika RTG). Do określenia rozkładu pigmentów na powierzchni obrazu zastosowali kamerę hiperspektralną rejestrującą obrazy spektralne w zakresie od 400 do 1000 nm.
Pierwsze wersje
Badania miały na celu wykazanie ich celowości i skuteczności w rozpoznaniu technik i technologii oraz stanu zachowania dzieła. Część z wykonanych wcześniej powtórzono za pomocą urządzeń o innych parametrach technicznych, pozwalających uzyskać większą precyzję. Dane w formie elektronicznej stworzyły również lepsze warunki do przeprowadzenia dokładnej analizy.
Wyniki w większości potwierdzają, a niekiedy rozszerzają wcześniejsze ustalenia badaczy.
Dzięki badaniom wiadomo też, jak wyglądały poprzednie wersje kompozycyjne dzieła. Uwidocznił się m.in. rysunek przygotowawczy wykonany na białej zaprawie. Linia rysunku była bardzo cienka o delikatnie zróżnicowanej grubości. Modelunek formy uzyskano za pomocą szrafowania (tj. stawiania w bliskiej odległości równoległych linii, pionowo lub skośnie - przyp. red.).
Charakter linii wskazywał na rysunek odręczny wykonany w dwóch etapach: w pierwszym zapewne wykonano go za pomocą grafitowego rysika. Linia w tych miejscach była bardzo cienka, chwiejna, przerywana, kilkukrotnie poprawiana. Możliwe, że pierwsze opracowanie było lekko przetarte, aby zmniejszyć jego czytelność – mówi prof. Basiul. – W drugim etapie rysunek był intensywniejszy, ale również bardzo cienki, wykonany prawdopodobnie tym samym narzędziem, przede wszystkim w partii ust, nosa i oczu. Widoczne były niewielkie autorskie zmiany w pierwszym etapie wykonywania rysunku, głównie dolnego obrysu twarzy i lewej bruzdy twarzowej.
Potwierdzono także dotychczasową wiedzę na temat materiałów barwnych zastosowanych przy portrecie gimnazjalnym.
- Dzięki obrazowaniu za pomocą techniki fałszywych kolorów w IR oraz w UV udało się rozpoznać rodzaj czerni organicznej, wykazywanej już wcześniej przez naukowców. Teraz ustaliliśmy, że jest to czerń z winorośli – wyjaśnia prof. Basiul.
Dzięki kamerze hiperspektralnej można też było określić miejsca użycia tego pigmentu: w tle obrazu i w partii oczu.
- Także umbra, która dotychczas nie była identyfikowana przez naukowców, została stwierdzona w tle portretu, oczach oraz w wyłogach czerwonej szaty. Obrazowanie rentgenowskie zaś dokładnie ukazało wewnętrzną strukturę obrazu oraz sposób opracowania powierzchni desek. Badanie to pozwoliło dokładnie określić ubytki oryginalnego dębowego podobrazia i zakres ingerencji konserwatorskich.
Widoczne są też użycia metalowego narzędzia do wyrównania powierzchni desek podobrazia – narzędzie zostawiło wgłębienia, które następnie zostały wyszlifowane – dodaje prof. Basiul.
Badając najsłynniejszy wizerunek Mikołaja Kopernika eksperci z UMK zajęli się, po raz pierwszy, odwrociem obrazu. Zastosowano w tym celu m.in. technikę reflektografii w bliskiej podczerwieni.
- I tu czekało nas zaskoczenie: na zapleckach obrazu uczytelnił się napis wykonany grafitowym ołówkiem "Nicolaus Copernic Puld" (puld oznacza "brudny" – przyp. red.) – dodaje prof. Basiul.
Portret Mikołaja Kopernika oraz przeprowadzone przy nim prace będą również tematem wystąpienia prof. Elżbiety Basiul podczas Światowego Kongresu Kopernikańskiego (czwartek, 14 września, 11:30-13:00, UMK, Collegium Humanisticum ul. Bojarskiego 1, sala: AB.0.08). Zapisy na to oraz inne wydarzenia kongresowe TUTAJ
Więcej o badaniach i wnioskach z pracy ekspertów z UMK można przeczytać w artykule "Portret gimnazjalny Mikołaja Kopernika z Sali Mieszczańskiej Ratusza Staromiejskiego w Toruniu w świetle nowoczesnych badań nieinwazyjnych" autorstwa prof. Elżbiety Basiul, prof. Jarosława Rogóża oraz Adama Cupy w monografii "Żywe dziedzictwo kopernikańskie. Współczesne inspiracje artystyczne i naukowe" (red: Małgorzata Geron, Justyna Olszewska-Świetlik, Nikodem Pręgowski).